cukru (w oryginalne podano 1,5 szklanki, moim zdaniem przy takiej ilosci cukru babka wyszłaby przesłodzona)
proszku do pieczenia (w oryginale było 4 łyżeczki, ale to zdecydowanie za dużo)
sok i skórka z połowy cytryny (dodałam skórkę i sok z całej cytryny)
Sposób przygotowania
Do miski przesiać obie mąki, dodać proszek do pieczenia, wymieszać. Dodać cukier, jajka i sok z cytryny. Ucierać mikserem, a gdy masa będzie już jednolita i gładka, powoli, cienkim strumieniem wlewać roztopione i ostudzone masło. Dodać skórkę z cytryny, wymieszać.
Formę na babkę o śr. 18 cm (na dole) nasmarować masłem i wysypać bułką tartą lub mąką (formę silikonową wystarczy tylko natłuścić). Ciasto przelać do formy, wstawić do piekarnika nagrzanego do ok. 200 °C (piekłam w 180 °C z termoobiegiem). Piec około 30-40 minut Napełnić przygotowanym ciastem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st. C (u mnie 180 st. C z termoobiegiem). Piec ok. 30-40 minut, aż patyczek wetknięty w ciasto będzie suchy po wyjęciu.
Gotową babkę oprószyć cukrem pudrem, polukrować lub polać polewą czekoladową.
Lekka, delikatna jak puch babka. Jeśli tylko będziemy przechowywać ją w szczelnie zamkniętym pojemniku lub owiniętą folią, będzie równie smaczna na drugi dzień. Idealna zarówno na Wielkanoc, jak i na co dzień do popołudniowej herbatki czy kawki. Swoją lekkość babka poznańska zawdzięcza mące ziemniaczanej, która dominuje w tym przepisie nad mąką pszenną. Bardzo polecam!
Źródło: Spotkanie z Kuchnią Wielkopolską – dodatek do Gazety Wyborczej.
Składniki:
Ilość
Składnik
mąki ziemniaczanej
mąki pszennej (dałam tortową)
200 g
masła, roztopionego
duże jajka
cukru (w oryginalne podano 1,5 szklanki, moim zdaniem przy takiej ilosci cukru babka wyszłaby przesłodzona)
proszku do pieczenia (w oryginale było 4 łyżeczki, ale to zdecydowanie za dużo)
sok i skórka z połowy cytryny (dodałam skórkę i sok z całej cytryny)
Lekka, delikatna jak puch babka. Jeśli tylko będziemy przechowywać ją w szczelnie zamkniętym pojemniku lub owiniętą folią, będzie równie smaczna na drugi dzień. Idealna zarówno na Wielkanoc, jak i na co dzień do popołudniowej herbatki czy kawki. Swoją lekkość babka poznańska zawdzięcza mące ziemniaczanej, która dominuje w tym przepisie nad mąką pszenną. Bardzo polecam!
Źródło: Spotkanie z Kuchnią Wielkopolską – dodatek do Gazety Wyborczej.
Składniki
Ilość
Składnik
mąki ziemniaczanej
mąki pszennej (dałam tortową)
200 g
masła, roztopionego
duże jajka
cukru (w oryginalne podano 1,5 szklanki, moim zdaniem przy takiej ilosci cukru babka wyszłaby przesłodzona)
proszku do pieczenia (w oryginale było 4 łyżeczki, ale to zdecydowanie za dużo)
sok i skórka z połowy cytryny (dodałam skórkę i sok z całej cytryny)
Sposób przygotowania
Do miski przesiać obie mąki, dodać proszek do pieczenia, wymieszać. Dodać cukier, jajka i sok z cytryny. Ucierać mikserem, a gdy masa będzie już jednolita i gładka, powoli, cienkim strumieniem wlewać roztopione i ostudzone masło. Dodać skórkę z cytryny, wymieszać.
Formę na babkę o śr. 18 cm (na dole) nasmarować masłem i wysypać bułką tartą lub mąką (formę silikonową wystarczy tylko natłuścić). Ciasto przelać do formy, wstawić do piekarnika nagrzanego do ok. 200 °C (piekłam w 180 °C z termoobiegiem). Piec około 30-40 minut Napełnić przygotowanym ciastem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st. C (u mnie 180 st. C z termoobiegiem). Piec ok. 30-40 minut, aż patyczek wetknięty w ciasto będzie suchy po wyjęciu.
Gotową babkę oprószyć cukrem pudrem, polukrować lub polać polewą czekoladową.