Wilgotny, niezbyt słodki, z lekko wyczuwalnymi procentami (oczywiście w wersji dla dorosłych). Polubią go duzi i mali. ;)
Wilgotny kawowy biszkopt, kajmak i znowu dla przełamania słodyczy krem delikatnie kawowy. Takie połączenie musi być smaczne. ;)
To jedna z najlepszych Pavlov (czy tak to się odmienia?) jakie było mi dane jeść. :) Dzięki wyraźnej nucie kawy nie jest bardzo słodka i harmonijnie współgra
Racuchów ze względu na ich kaloryczność nie robię zbyt często. Ba! W zasadzie robię je raz, góra dwa razy w roku...
Jedne z moich ulubionych ciasteczek. Kruchuteńkie, rozpływające się w ustach, przyjemnie maślane.
Moja ulubiona słodkość z dzieciństwa i pierwsza, którą zrobiłam zupełnie sama, będąc jeszcze dzieckiem.
Nieziemsko czekoladowy tort brownies, przekładany musem czekoladowy i masą kajmakowo-orzechowo-kokosową.
Jeśli podobnie jak ja lubicie wypieki z marcepanem, to ten wypiek zdecydowanie przypadnie Wam do gustu.
Lukier królewski to nic innego jak mieszanka cukru pudru i białek z jaj.
Szybki i bezproblemowy, niezbyt wyrafinowany, ale wyjątkowo smaczny placek budyniowo-jabłkowy.
Ciasto idealne na jesień i zimę, można rzec, że nawet trochę w klimacie świątecznym. Miodowe blaty przełożone nadzieniem ze smażonych jabłek i kremem budyniowym.
Ciasteczka, które idealnie wkomponują się w "halloweenową imprezę". Choć równie dobrze sprawdzą się na kinder party.
Kolejna propozycja na "halloweenowy" wieczór. Wystarczy przygotować ulubione kruche ciasteczka w kształcie piernikowego ludka
To już prawdopodobnie moja ostatnia propozycja na Hallowen w tym roku.
Banalne w przygotowaniu kosteczki, które idealnie sprawdzą się na imprezę "halloween'ową".
Połączenie delikatnego ucieranego ciasta na samych żółtkach z masą jabłeczno-budyniową, bitą śmietaną i chrupiącą bezą.
To przepis, z którego najczęściej robię naleśniki. Naleśniki wychodzą z niego cieniutkie, bardziej wyraziste w smaku.
Omlet jest bardzo puszysty, delikatny, mięciutki jak puch, nie sposób go nie polubić.
Naleśniki wychodzą cieniutkie, delikatne, wręcz subtelne, z delikatnym posmakiem słodyczy - świetnie sprawdzają się z nadzieniem na słodko.
Dokładnie takie, jak sobie wyobrażałam - mięciutkie, nie za suche, o wyrazistym aromacie korzennym.
Karpatka to jedne z ulubionych ciast mojego męża. I w zasadzie nie mam pojęcia, czemu do tej pory przepis na to ciacho nie znalazł się na blogu.
Krucha tarta z przepysznym musem dyniowym. Nadzienie jest bardzo delikatnem z subtelną waniliową nutką.
Ciasto, które spotkacie w sieci w różnych wersjach, choć chyba każda występuje bez pieczenia, a zmiany dotyczą głownie proporcji.
Kruchuteńka, rozpływająca się w ustach szarlotka mojej mamy, która obok tej babcinej jest najczęściej serwowana w naszym domu.
Znacznej części z Was zapewne bardzo dobrze znane ciasto ze szpinakiem, któremu ciacho zawdzięcza swą piękna, charakterystyczna barwę.
Ulubione ciasteczka mojego męża. Chrupiące na zewnątrz, mięciutkie i mocno kokosowe w środku.
Kakaowy wilgotny biszkopt, puszysty krem nutellowy, dwie warstwy herbatników przełożone kwaskowatymi powidłami i warstwa puszystej bitej śmietany.
Klasyczne biszkoptowe ciasteczka, które pieczemy w foremkach w kształcie muszelek. Delikatne, mięciutkie, subtelnie maślane, z lekko cytrynową nutą.
Kruchy, maślany spód w połączeniu z pysznymi karmelizowanymi jabłkami z nutą wanilii.
Sernik, który przypadnie do gusty zwłaszcza fanom masła orzechowego i ... dzieciom. ;) Masło orzechowe jest tylko subtelnie wyczuwalne, a smak i aromat delikatny.