płatków kokosa (można zamienić na wiórki kokosowe)
sezamu
pestek słonecznika
orzechów laskowych
rodzynek
orzechów włoskich
migdałów
migdałów w płatkach lub całych migdałów
płynnego miodu
cynamonu (opcjonalnie)
posiekanej gorzkiej czekolady (opcjonalnie)
stopionego masła
Sposób przygotowania
Rodzynki odstawiamy na razie na bok (w piekarniku za mocno by się przypiekły). Z czekoladą postępujemy następująco: Jeśli chcemy żeby się nieco roztopiła, to dodajemy ją z resztą składników do pieczenia, a jeżeli zależy nam, żeby w mleku/jogurcie wyczuwalne były kawałeczki czekolady, to oczywiście nie zapiekamy jej i dodajemy razem z rodzynkami do przestudzonej granoli. Wszystkie pozostałe składniki mieszamy ze sobą.
Jeśli stwierdzicie, że trzeba dodać więcej miodu, żeby całość lepiej się skleiła, to zróbcie to na tym etapie.
Wymieszane składniki wysypujemy na dużą blachę (używam tej z wyposażenia piekarnika) wyłożoną papierem do wypieków. Pieczemy w temperaturze 160 °C (piekę z termoobiegiem) ok. 20-25 minut na złoty kolor, w trakcie pieczenia najlepiej kilka razy zamieszać płatki, żeby dobrze przypiekły się również od spodu.
Gotową granole wyjmujemy z piekarnika, studzimy, mieszamy z rodzynkami i ewentualnie posiekaną czekoladą.
Granole najlepiej przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku lub słoiku, można nawet kilka tygodni. Podawać z mlekiem, jogurtem, owsianką, jak kto lubi.
Pożywne śniadanie to podstawa. Koniecznie musisz być też smaczne i pełnowartościowe. U nas takim śniadaniem jest często domowa granola, podawana z mlekiem lub jogurtem i koniecznie świeżymi owocami. Ja jestem zwolennikiem wersji jogurtowej, moja córcia mlecznej.... a mąż woli na śniadanie jajecznice. ;) cóż robić, nic na siłę. ;) Jeśli jednak Wy jesteście we frakcji zdrowych, pożywnych, ale stosunkowo lekkich śniadaniach i jakimś cudem nie robiliście jeszcze domowej granoli (u nas rozpanoszyła się już dawno i wiem, że nie jesteśmy w tym odosobnieni), to koniecznie zmieńcie ten stan rzeczy. Nie warto pakować w siebie czegoś co ma w składzie np. syrop glukozowy, tłuszcz palmowy, zdecydowanie większa ilość cukru (na ogół oprócz syropu glukozowo-fruktozowego zaaplikowana jeszcze w 2-3 postaciach), substancje spulchniające, itd. Zwłaszcza, że wersją domową równie smaczną, ba nawet smaczniejszą, można cieszyć się błyskawicznie. Przygotowanie granoli, to w zasadzie wymieszanie i podpieczenie składników. ;) Także do dzieła. ;)
Składniki:
Granola:
Ilość
Składnik
płatków owsianych
30 g
płatków kokosa (można zamienić na wiórki kokosowe)
Komentarze są moderowane, a więc pojawiają się na blogu po zaakceptowaniu ich treści.
Sisi
2015-03-05 16:22:16
Zrobiłam, pyszniasta wyszła. I uporaliśmy się z nią w dwa dni! :) Dzięki! :)
foodmania
2015-03-02 17:36:09
domowa granola jest niezastąpiona!
MagdaF
2015-03-02 16:42:21
Czy czekoladę dodajemy po upieczeniu?
Kasia - Slodkiefantazje.pl
2015-03-02 17:14:12
Jeśli chcemy żeby czekolada się nieco roztopiła to dodajemy ją z reszta składników do pieczenia, a jeżeli zależy nam, żeby wyczuwalne były kawałeczki czekolady, to oczywiście nie zapiekamy jej i dodajemy razem z rodzynkami na koniec. Dodałam informacje w przepisie. Pozdrawiam
Ana
2015-03-02 15:40:09
Ja muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie robiłam. Ale skoro to takie proste to jeszcze w tym tygodniu taką przygotuję. Dzięki.
Pożywne śniadanie to podstawa. Koniecznie musisz być też smaczne i pełnowartościowe. U nas takim śniadaniem jest często domowa granola, podawana z mlekiem lub jogurtem i koniecznie świeżymi owocami. Ja jestem zwolennikiem wersji jogurtowej, moja córcia mlecznej.... a mąż woli na śniadanie jajecznice. ;) cóż robić, nic na siłę. ;) Jeśli jednak Wy jesteście we frakcji zdrowych, pożywnych, ale stosunkowo lekkich śniadaniach i jakimś cudem nie robiliście jeszcze domowej granoli (u nas rozpanoszyła się już dawno i wiem, że nie jesteśmy w tym odosobnieni), to koniecznie zmieńcie ten stan rzeczy. Nie warto pakować w siebie czegoś co ma w składzie np. syrop glukozowy, tłuszcz palmowy, zdecydowanie większa ilość cukru (na ogół oprócz syropu glukozowo-fruktozowego zaaplikowana jeszcze w 2-3 postaciach), substancje spulchniające, itd. Zwłaszcza, że wersją domową równie smaczną, ba nawet smaczniejszą, można cieszyć się błyskawicznie. Przygotowanie granoli, to w zasadzie wymieszanie i podpieczenie składników. ;) Także do dzieła. ;)
Składniki
Granola:
Ilość
Składnik
płatków owsianych
30 g
płatków kokosa (można zamienić na wiórki kokosowe)
sezamu
pestek słonecznika
orzechów laskowych
rodzynek
orzechów włoskich
migdałów
migdałów w płatkach lub całych migdałów
płynnego miodu
cynamonu (opcjonalnie)
posiekanej gorzkiej czekolady (opcjonalnie)
stopionego masła
Sposób przygotowania
Rodzynki odstawiamy na razie na bok (w piekarniku za mocno by się przypiekły). Z czekoladą postępujemy następująco: Jeśli chcemy żeby się nieco roztopiła, to dodajemy ją z resztą składników do pieczenia, a jeżeli zależy nam, żeby w mleku/jogurcie wyczuwalne były kawałeczki czekolady, to oczywiście nie zapiekamy jej i dodajemy razem z rodzynkami do przestudzonej granoli. Wszystkie pozostałe składniki mieszamy ze sobą.
Jeśli stwierdzicie, że trzeba dodać więcej miodu, żeby całość lepiej się skleiła, to zróbcie to na tym etapie.
Wymieszane składniki wysypujemy na dużą blachę (używam tej z wyposażenia piekarnika) wyłożoną papierem do wypieków. Pieczemy w temperaturze 160 °C (piekę z termoobiegiem) ok. 20-25 minut na złoty kolor, w trakcie pieczenia najlepiej kilka razy zamieszać płatki, żeby dobrze przypiekły się również od spodu.
Gotową granole wyjmujemy z piekarnika, studzimy, mieszamy z rodzynkami i ewentualnie posiekaną czekoladą.
Granole najlepiej przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku lub słoiku, można nawet kilka tygodni. Podawać z mlekiem, jogurtem, owsianką, jak kto lubi.