KidsPRO.pl - Pierwszy w Polsce kurs programowania, gdzie uczymy pisząc prawdziwe programy, a nie gry!

Mięciutkie pierniczki a’la Alpejskie

Przyg: 60 min Pieczenie: 10 min
Łatwy
Porcje: 40
KidsPRO.pl - Pierwszy w Polsce kurs programowania, gdzie uczymy pisząc prawdziwe programy, a nie gry!
Filtry wyszukiwania
IMG_0924.JPG

Składniki:

  • Ciasto pierniczkowe:

    Ilość Składnik
    mąki pszennej
    żółtek
    białka
    cukru
    kakao
    gęstej, kwaśnej śmietany (18-22%)
    sody
    przypraw (2 cynamonu, 1 goździków, szczypta gałki muszkatołowej, 1/2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej, 1/2 łyżeczki pieprzu, ewentualnie w zamian przyprawa do piernika
    250 g masła
    miodu
  • Dodatkowo na glazurę czekoladową:

    Ilość Składnik
    masła
    żelatyny
    cukru
    kakao
    śmietanki 30-36% (w ostatecznościmoże być śmietanka 22%)
    ekstraktu z wanilii

Sposób przygotowania

Kakao wymieszać z mąką w dużej misce i odstawić.
Miód zagotować z przyprawami, odstawić, i włożyć masło, żeby się rozpuściło. Poczekać aż wystygnie.
W śmietanie o temperaturze pokojowej rozpuścić sodę i odstawić. Po dodaniu sody śmietana zwiększa swa objętość.

Białka ubić na pianę, dodać cukier i ubijając dodawać żółtka.
Ubite jajka wlewać do mąki i delikatnie wymieszać, wlać miód i dalej mieszać. Na koniec dodać śmietanę z sodą. Ciasto jest dość rzadkie.
Odstawić ciasto na dobę w chłodne miejsce.

W ciągu 24 godzin ciasto gęstnieje.

Ciasto podsypać mąką, rozwałkowywać na grubość ok. 3-4 mm i wykrawać pierniczki foremką. Ciasto ma konsystencje klejącą, dlatego mocno podsypywać mąką (bardzo ładnie wchłonie się w ciasto). Na połowę wykrojonych pierniczków nałożyć nadzienie , przykryć drugą warstwą ciasta i zlepić brzegi.

Blachę wyłożyć papierem do wypieków, oprószyć mąką. Pierniczki ułożyć w pewnej odległości od siebie, bo sporo rosną nie tylko w górę.
Male lub "dziurawe" piec w temperaturze ok. 180° C (160° C z termoobiegiem) 7-8 minut, duże pełne bez wycięć lub z nadzieniem w środku około 10-12 minut.

Glazura:

Żelatynę rozpuścić w kilku łyżkach gorącej wody. Odstawić. Masło roztopić w rondelku o grubym dnie, dodać cukier, kakao, wymieszać i podgrzewać aż wszystko ładnie się połączy. Dodać 2-3 łyżki śmietanki, ekstrakt, wymieszać. Żelatynę przelać do masy czekoladowej, dokładnie wymieszać. Odstawić, żeby nieco przestygła. Tężejącą (widocznie gęściejszą, ale nadal płynną masą polać pierniczki lub nabijając je na wykałaczkę maczać w polewie, odkładać na kratkę, aby polewa zastygła. Pierniczki przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku w wilgotnym miejscu.


Jeśli glazura robi się za gęsta można ją podgrzewać mieszając, wtedy wraca do poprzedniej konsystencji.

Smacznego :)

Przyg: 60 min Pieczenie: 10 min
Łatwy
Porcje: 40

Chyba dopadła mnie magia świąt. :) Coraz częściej myślę o wypiekach i słodkościach typowych dla tego okresu. Bardziej niż w innych porach roku kusi mnie teraz cynamon, goździki, kardamon, marcepan czy skórka z pomarańczy… I powoli zmierzam do tego by mój dom zaczynał pachnieć już świętami… Pomimo całej kiczowatości, jaka rozpoczyna się już w związku z Mikołajkami i Bożym Narodzeniem w sklepach i na wystawach sklepowych, w jakimś sensie mnie to urzeka i nastraja świątecznie, pod warunkiem, że nie słyszę z głośników sklepowych tudzież innych Merry Christmas Everyone na początku listopada. ;))



Ale co tu dużo mówić, dałam się uwieść tej magii świąt, bo pierwsza partia pierniczków już za mną! :) Na pierwszy ogień poszły mięciutkie pierniczki, w smaku przypominające te alpejskie. Można je robić z wszelakim nadzieniem np. marmolada, marcepanem, powidałami, masa orzechową, itd. lub bez dodatków. U mnie tym razem z konfiturą morelową. Ja swoje zamoczyłam w glazurze z gorzkiej czekolady, ale równie pyszne będą w polewie z białej czekolady czy lukrze. Oczywiście jest też pole do popisu dla fanów ozdabiania. Ja tym razem nie miałam na to czasu. :)



Pierniczki te są bardzo proste w przygotowaniu. Zaraz po upieczeniu są mięciutkie, później nieco twardnieją, ale nie bardzo i po ok. dwóch leżakowania w puszcze znowu stają się mięciutkie jak po upieczeniu. Przepis na pierniczki autorstwa Kaeru z portalu MniamMniam. Przepis na glazurę - własny.



Polecam :)

IMG_0910.JPG IMG_0882.JPG IMG_0907.JPG IMG_0905.JPG IMG_0901.JPG

Komentarze Czytelników

Komentarze są moderowane, a więc pojawiają się na blogu po zaakceptowaniu ich treści.

Twój komentarz
  • Ela Ela
    2014-11-16 19:37:59

    Ile mąki można dosypać przy wałkowaniu? Ciasto mi sie klei i do foremek, i do rak,a boje sie, że jak dosypię za dużo maki to pierniczki będą twarde?

    Twój komentarz
    • Kasia - Slodkiefantazje.pl Kasia - Slodkiefantazje.pl
      2014-11-16 23:43:09

      Podsypujemy tyle, żeby ciasto dało się ładnie rozwałkować (nie kleiło się do wałka). Pozdrawiam

      Twój komentarz
  • SlodkieFantazje SlodkieFantazje
    2013-10-24 09:23:46

    @Kinga - brzegi wykrojonego ciasta można posmarować odrobiną białka lub mleka i ładnie się skleją. Pozdrawiam!

    Twój komentarz
  • Kinga Kinga
    2013-10-23 22:35:54

    Wygladaja cudnie.Mam tylko jedno pyt.Jak sklejac te pierniczki, na wode?czy nie rozkleja sie podczas pieczenia?

    Twój komentarz
  • Ana Ana
    2012-12-15 12:49:31

    Aaaa gapa ze mnie. Wszystko dokładnie opisłaś. Przepraszam za zamieszanie :)

    Twój komentarz
  • Ana Ana
    2012-12-15 12:47:26

    Kasiu, a jaki masz praktyczny sposób na równomierne pokrycie polewą całych pierniczków, z wierzchu i od spodu? Zanurzasz je w polewie za pomocą np. wykałaczki?? I jak potem zostawiasz do zastygnięcia polewy? Pozdrawiam :)

    Twój komentarz
  • SlodkieFantazje SlodkieFantazje
    2012-11-28 20:08:58

    @Pierniczki aplejskie - zarówno polewa jak i glazura z czasem nieco matowieją... od czasu gdy robiłam te pierniczki wypróbowałam inną polewę, która dłużej zachowuje połysk, miałam to zmienić jakiś czas temu w przepisie i zapomniałam, teraz mam okazję uaktualnić. Proszę wypróbować pierniczki ze zmienioną nową polewą, myślę, że będzie Pani zadowolona. :) ta poprzednia dość też jest lśniąca, ale jednak z każdym dniem nieco matowieje... Kwestia też jak długo zamierza pani przechowywac te pierniki, bo jeśli mają wytrzymac do świąt takie łyszcące, to lepiej na razie zrobić same pierniczki, żeby sobie leżakowały, a polewę tuż przed świetami. :)

    Twój komentarz
  • pierniczki alpejskie pierniczki alpejskie
    2012-11-28 16:49:24

    Witam-mam pytanie odnosnie polewy:czy będzie blyszcząca póżniej czy zmatowieje,bo nie mam udanego przepisu ,z początku ładnie lsni a potem traci blask.Zamierzam wypróbować podany przepis ale bardzo proszę o podzielenie się swoim doswiadczeniem w sprawie polewy do pierniczkow.pozdrawiam

    Twój komentarz
  • Aga Aga
    2012-11-24 10:57:52

    Ok :) tak czułam, ale wolałam mieć pewność że nie wpłynie to negatywnie na konsystencję albo coś. Dziś je popełnie ;)

    Twój komentarz
  • SlodkieFantazje SlodkieFantazje
    2012-11-19 15:29:01

    @Aga - myślę, że jak najbardziej.

    Twój komentarz
  • Aga Aga
    2012-11-19 14:41:55

    Strasznie nie lubię gorzkiej czekolady, czy mogłabym ją zastąpić w glazurze zwykłą mleczną czekoladą?

    Twój komentarz
  • Istria Istria
    2011-12-06 17:52:28

    Zrobiłam. Są przepyszne!:D Zupełnie jak te kupne:) Baardzo dziękuję za przepis:*

    Twój komentarz
  • klliisiaa klliisiaa
    2011-11-21 18:28:07

    obłędne :)

    Twój komentarz
  • Jolanta szyndlarewicz Jolanta szyndlarewicz
    2011-11-21 15:26:08

    to jeśli są takie jak alpejskie to nie ma bata, muszę je upiec:)

    Twój komentarz
  • kachna kachna
    2011-11-21 12:34:06

    uwielbiam pierniczki, Twoje wyglądają kusząco :)

    pozdrawiam

    http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com

    Twój komentarz
  • Nemi Nemi
    2011-11-20 18:27:45

    Fantastyczne:) Dam się porwać pierniczkowemu szaleństwu i przygotuję je na święta:)

    Twój komentarz
  • DarkANGELika DarkANGELika
    2011-11-20 16:45:47

    Piękne;)i jak ładnie się błyszczą ;)

    Twój komentarz
  • Dusia Dusia
    2011-11-20 15:17:19

    ale ślicznie się błyszczą;)

    Twój komentarz
  • Asiek Asiek
    2011-11-20 15:10:10

    Uwielbiam te pierniczki, robię je co rok w ilościach hurtowych, są przepyszne! Twoje cudnie się prezentują!

    Pozdrawiam:)

    Twój komentarz
  • Olciaky vel Olcik Olciaky vel Olcik
    2011-11-20 15:01:21

    ;) super.. muszę wziąć od ciebie ten przepis

    Twój komentarz
  • slodkiefantazje slodkiefantazje
    2011-11-20 14:48:05

    @Asieja, ja też :)

    Twój komentarz
  • asieja asieja
    2011-11-20 14:24:00

    lubię strasznie taki piernikowo słodki czas!

    Twój komentarz

Mięciutkie pierniczki a’la Alpejskie

Mięciutkie pierniczki a’la Alpejskie

Przygotowanie: 60 min. Pieczenie: 10 min

Poziom trudności: Łatwy

Ilość porcji: 40

Opis

Chyba dopadła mnie magia świąt. :) Coraz częściej myślę o wypiekach i słodkościach typowych dla tego okresu. Bardziej niż w innych porach roku kusi mnie teraz cynamon, goździki, kardamon, marcepan czy skórka z pomarańczy… I powoli zmierzam do tego by mój dom zaczynał pachnieć już świętami… Pomimo całej kiczowatości, jaka rozpoczyna się już w związku z Mikołajkami i Bożym Narodzeniem w sklepach i na wystawach sklepowych, w jakimś sensie mnie to urzeka i nastraja świątecznie, pod warunkiem, że nie słyszę z głośników sklepowych tudzież innych Merry Christmas Everyone na początku listopada. ;))



Ale co tu dużo mówić, dałam się uwieść tej magii świąt, bo pierwsza partia pierniczków już za mną! :) Na pierwszy ogień poszły mięciutkie pierniczki, w smaku przypominające te alpejskie. Można je robić z wszelakim nadzieniem np. marmolada, marcepanem, powidałami, masa orzechową, itd. lub bez dodatków. U mnie tym razem z konfiturą morelową. Ja swoje zamoczyłam w glazurze z gorzkiej czekolady, ale równie pyszne będą w polewie z białej czekolady czy lukrze. Oczywiście jest też pole do popisu dla fanów ozdabiania. Ja tym razem nie miałam na to czasu. :)



Pierniczki te są bardzo proste w przygotowaniu. Zaraz po upieczeniu są mięciutkie, później nieco twardnieją, ale nie bardzo i po ok. dwóch leżakowania w puszcze znowu stają się mięciutkie jak po upieczeniu. Przepis na pierniczki autorstwa Kaeru z portalu MniamMniam. Przepis na glazurę - własny.



Polecam :)

Składniki

  • Ciasto pierniczkowe:

    Ilość Składnik
    mąki pszennej
    żółtek
    białka
    cukru
    kakao
    gęstej, kwaśnej śmietany (18-22%)
    sody
    przypraw (2 cynamonu, 1 goździków, szczypta gałki muszkatołowej, 1/2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej, 1/2 łyżeczki pieprzu, ewentualnie w zamian przyprawa do piernika
    250 g masła
    miodu
  • Dodatkowo na glazurę czekoladową:

    Ilość Składnik
    masła
    żelatyny
    cukru
    kakao
    śmietanki 30-36% (w ostatecznościmoże być śmietanka 22%)
    ekstraktu z wanilii

Sposób przygotowania

Kakao wymieszać z mąką w dużej misce i odstawić.
Miód zagotować z przyprawami, odstawić, i włożyć masło, żeby się rozpuściło. Poczekać aż wystygnie.
W śmietanie o temperaturze pokojowej rozpuścić sodę i odstawić. Po dodaniu sody śmietana zwiększa swa objętość.

Białka ubić na pianę, dodać cukier i ubijając dodawać żółtka.
Ubite jajka wlewać do mąki i delikatnie wymieszać, wlać miód i dalej mieszać. Na koniec dodać śmietanę z sodą. Ciasto jest dość rzadkie.
Odstawić ciasto na dobę w chłodne miejsce.

W ciągu 24 godzin ciasto gęstnieje.

Ciasto podsypać mąką, rozwałkowywać na grubość ok. 3-4 mm i wykrawać pierniczki foremką. Ciasto ma konsystencje klejącą, dlatego mocno podsypywać mąką (bardzo ładnie wchłonie się w ciasto). Na połowę wykrojonych pierniczków nałożyć nadzienie , przykryć drugą warstwą ciasta i zlepić brzegi.

Blachę wyłożyć papierem do wypieków, oprószyć mąką. Pierniczki ułożyć w pewnej odległości od siebie, bo sporo rosną nie tylko w górę.
Male lub "dziurawe" piec w temperaturze ok. 180° C (160° C z termoobiegiem) 7-8 minut, duże pełne bez wycięć lub z nadzieniem w środku około 10-12 minut.

Glazura:

Żelatynę rozpuścić w kilku łyżkach gorącej wody. Odstawić. Masło roztopić w rondelku o grubym dnie, dodać cukier, kakao, wymieszać i podgrzewać aż wszystko ładnie się połączy. Dodać 2-3 łyżki śmietanki, ekstrakt, wymieszać. Żelatynę przelać do masy czekoladowej, dokładnie wymieszać. Odstawić, żeby nieco przestygła. Tężejącą (widocznie gęściejszą, ale nadal płynną masą polać pierniczki lub nabijając je na wykałaczkę maczać w polewie, odkładać na kratkę, aby polewa zastygła. Pierniczki przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku w wilgotnym miejscu.


Jeśli glazura robi się za gęsta można ją podgrzewać mieszając, wtedy wraca do poprzedniej konsystencji.

Smacznego :)