KidsPRO.pl - Pierwszy w Polsce kurs programowania, gdzie uczymy pisząc prawdziwe programy, a nie gry!

Stefanka

Przyg: 50 min Pieczenie: 20 min
Łatwy
Porcje: 12
KidsPRO.pl - Pierwszy w Polsce kurs programowania, gdzie uczymy pisząc prawdziwe programy, a nie gry!
Filtry wyszukiwania
stefanka_1.jpg

Składniki:

Forma protokątna (Kliknij ikonę, aby zmienić rozmiar)
20x30 cm

  • Ciasto:

    Ilość Składnik
    200 g masła
    mąki
    jajka
    płynnego miodu
    cukru
    kakao
    sody
  • Krem:

    Ilość Składnik
    mleka
    kaszy manny
    cukru pudru
    sok wyciśnięty z 1 cytryny
    miękkiego masła
  • Dodatkowo:

    Ilość Składnik
    300 g powideł śliwkowych
    cukru pudru do oprószenia
    kakao (dałam czubatą łyżkę)

Sposób przygotowania

Ciasto:

Masło, miód i cukier rozpuścić w rondelku. Przestudzić. Mąkę przesiać połączyć z sodą i kakao, wymieszać. Ostudzoną mieszankę miodowo-maślaną połączyć z mąką, dodać jajka, ciasto wyrobić (nie będzie bardzo gęste, ale po schłodzeniu w lodówce to się zmieni).
Ciasto schłodzić w lodówce przez ok. 1 h.

Schłodzone ciasto rozwałkować na prostokąt* o wymiarach ok. 30 x 20 cm (można rozwałkować od razu na papierze do pieczenia) przełożyć do formy (jeśli nie wałkowaliśmy na papierze formę wykładamy wcześniej papierem do wypieków).*

Ciasto piec około 15-20 minut w temperaturze 180° (grzałka góra/dół). Upieczone ciasto wystudzić, jeśli piekliśmy całość na raz - przekroić ciasto wzdłuż na 4 blaty. Jeśli blaty piekliśmy oddzielnie ten krok mamy z głowy.

Ciasto przykryć ściereczką, żeby nie wysychało.

Krem:

Mleko gotować z cukrem pudrem i kaszą około 10-15 minut, kasza powinna znacznie zgęstnieć (do konsystencji jak deserowa kaszka manna), ale powinna być gładka, lepiej nie dosypywać kaszy (pamiętajmy, że kasza znacznie zgęstnieje po wystudzeniu). Wystudzić najlepiej w lodówce a zimową porą za oknem.
Masło utrzeć na puszystą masę, stopniowo (po 1-2 łyżki) dodawać zimną kaszę, stale ucierać. Na koniec dodać do kremu sok z cytryny, utrzeć na gładką masę. Jeśli krem byłby zbyt luźny można go jeszcze przez chwilę schłodzić, ale raczej nie będzie takiej potrzeby.

Całość:

Powidła rozsmarować na blatach z ciasta, przełożyć kremem. Wierzch ciasta oprószyć cukrem pudrem, ozdobić gwiazdkami z kakao.

*Można też podzielić całe ciasto na 3-4 części , rozwałkować na prostokąty o podanych wyżej wymiarach i piec blaty oddzielnie, wtedy nie będziemy musieli przekrajać ciasta

Smacznego :)

Przyg: 50 min Pieczenie: 20 min
Łatwy
Porcje: 12

U mnie w domu popularna była raczej stefanka czekoladowa na cieście biszkoptowym, więc gdy tylko kilka ładnych lat temu zobaczyłam ten zgoła inny przepis w jakiejś gazetce kulinarnej, zaciekawił mnie do tego stopnia, że wycięłam go i wkleiłam do swojego kajecika z przepisami… wtedy o blogu nawet nie śniłam. ;) Przepis na samo ciasto niestety okazał się mocno niedoszlifowany i trzeba go było mocno przerobić, natomiast przepis na krem – okazał się świetny. Przerobiłam więc przepis na ciasto po swojemu i wbrew moim obawom całość wyszła tak pysznie, że stefanka gości u nas niemalże co święta i znika w tempie ekspresowym. W tamtym roku nie zdążyłam jej już sfotografować, więc w tym postanowiłam nie popełnić tego błędu i zrobić ją przed świętami. ;)

Nie wiem na ile ta wersja jest klasyczną wersją stefanki, ale jest naprawdę pyszna. A całość przedstawia się następująco blaty kruchego lekko miodowego ciasta przełożone kwaskowatymi powidłami (fajnie smakowałoby pewnie tez z dżemem z czarnej porzeczki) oraz pysznym kremem na bazie kaszy manny, nota bene smak kaszy manny jest praktycznie nie wyczuwalny. Bardzo polecam, szczególnie na świąteczny stół.

Ps. Paniom przypominam o kończącym się jutro konkursie, w którym można wygrać bony na piękną bieliznę. Mikołaj już czeka, żeby ją Wam podarować, więc dajcie mu szansę biorąc udział w konkursie. ;)

stefanka_2.JPG

Zdjęcia Czytelników

Komentarze Czytelników

Komentarze są moderowane, a więc pojawiają się na blogu po zaakceptowaniu ich treści.

Twój komentarz
  • Małgosia Małgosia
    2015-12-15 15:29:02

    Witam

    Czy ciasto Stefanka mogę przygotować dwa dni przed Świętami czy lepiej upiec je tuż przed nimi czyli 23.12?

    Twój komentarz
    • Kasia - Slodkiefantazje.pl Kasia - Slodkiefantazje.pl
      2015-12-16 11:07:25

      Tak, jak najbardziej można przygotować dwa dni przed świętami. Pozdrawiam

      Twój komentarz
  • 2014-12-28 21:30:39

    baaardzo lubię. mniam ;)

    Twój komentarz
  • 2014-12-19 23:08:15

    ciastko mojego dzieciństwa :)

    Twój komentarz
  • 2014-12-19 20:45:49

    Chyba czas się zmierzyć z tym ciastem ;-) wygląda cudownie

    Twój komentarz
  • 2014-12-19 20:30:29

    chyba juz lubie <3

    Twój komentarz
  • 2014-12-19 17:54:55

    Piekę podobny placek grysikowy, ale bez powidel, czas spróbować ten

    Twój komentarz
  • 2014-12-19 17:54:44

    O Boże, jak to ciasto apetycznie wygląda!!!

    Twój komentarz
  • kasia kasia
    2013-12-20 20:51:08

    W smaku rewelacyjne, ale wg mnie w przepisie jest za mało kaszy manny, ja daję ok 10 łyżek

    Twój komentarz
  • Dusia Dusia
    2013-12-13 12:22:55

    Jak bym widziała twoją Stefankę. Tak przygotowaną stefankę/miodownik można znaleźć tylko u Ciebie, no teraz już nie... https://kuchnialidla.pl/wypiek/tradycyjny-miodownik

    Twój komentarz
  • SlodkieFantazje SlodkieFantazje
    2013-10-02 08:21:04

    @Aga - stefanka to nie miodownik i ciasto ma troche inną konsystencję, ale akurat u mnie ze względu na cienkość blatów ciasto było wilgotne i rozpływajace sie w ustach bardzo szybko, praktycznie kilka godzin po zrobieniu. Może to kwestia mąki jaką się użyje do ciasta... a jeśli chodzi o przepis na miodownik, to polecam raczej ten przepis http://www.slodkiefantazje.pl/miodownik lub nieco inną wersję bez przekładania: http://www.slodkiefantazje.pl/miodownik-czekoladowy Pozdrawiam

    Twój komentarz
  • Aga Aga
    2013-10-02 03:04:16

    Tak nostalgicznie mnie wzięło i zrobiłam bo mi miodownik przypominało. Tylko po 2 dniach od zrobienia dopiero nabiera smaku i wilgoci/ miekkości. A my ślałam, że kremu jakośdużo, jednak ciasto wyciąga z niego wilgoć. Trochę rozczarowana jestem efektem końcowym... Trzeba będzie z rodziną o miodowniku porozmawiać...

    Twój komentarz
  • Marina Marina
    2013-01-06 14:27:19

    Piekny blog, super przepisy i piekne zdjecia! Az chce sie od razy piec :-))))Pozdrawiam!

    Twój komentarz
  • Ludka Ludka
    2012-12-21 21:30:27

    Upiekłam dziś blaty - podzieliłam przed pieczeniem na trzy części, bo wiem z doświadczenia, że czasem trudno przekrawa się takie placki. Też miałam kłopot z wałkowaniem, ale wzięłam się na sposób i wykleiłam ciastem blachę. Upiekło się bez problemu. Teraz stygnie, a jutro zrobię krem:-) Wesołych Świąt:-)

    Twój komentarz
  • aniakanczura aniakanczura
    2012-12-21 14:13:45

    Cudne! U mnie robiła babcia i z jakiegoś powodu nazywano je "jojo" :) Było przekładane raz masą, raz powidłami (na zmianę przez placki). Pyszne, pyszne więc już się zabieram do wyrabiania ciasta!

    Twój komentarz
  • dylemat dylemat
    2012-12-21 14:05:37

    Otóż miałam dylemat co upiec na świeta, ale już go nie mam, zrobiłam próbę generalną, bo bałam się porażki, ale nie potrzebnie, ciasto jest doskonałe, nic dodać nic ujać. W niedzielę zrobie podwójną blachę! A co! :-)

    Twój komentarz
  • SlodkieFantazje SlodkieFantazje
    2012-12-19 12:52:05

    @hmmm- Ciasto nie jest typowym ciastem kruchym, bo dodatek miodu nieco zmienia mu strukturę, po schłodzeniu surowe ciasto twardnieje i jest takie plastyczne, może rzeczywiście w dotyku przypominać twardą plastelinę. Po podsypaniu mąką powinno się bez problemu wałkować. Rozwałkować na wielkość blachy czyli 30 x 20 cm, jeśli dzielimy na blaty to każdy blat powinnien mieć około 5-7 mm przed upieczeniem.

    Twój komentarz
  • hmmm hmmm
    2012-12-19 11:41:50

    To ciasto ma byc jak kruche jak sie z lodowki wyjmie? Nie chcialo sie walkowac dobrze. jak plastelina wyszlo na jaka grubosc powinno sie rozwalkowac ?

    Twój komentarz
  • Jolanta Szyndlarewicz Jolanta Szyndlarewicz
    2012-12-17 18:44:55

    Uwielbiam stefankę:) Twoja wersja wyglada przepysznie:) pozdrawiam

    Twój komentarz
  • MasterofDisaster MasterofDisaster
    2012-12-16 22:51:20

    Efekt świetny! Chyba sporo roboty przy tych wszystkich warstwach, nieprawdaż?

    Twój komentarz
  • olka olka
    2012-12-16 05:23:58

    skorzystam z tego przepisu, ciasto prezentuje się pysznie :)

    Twój komentarz
  • Kamciss Kamciss
    2012-12-15 22:05:15

    Pięknie podana :)

    Twój komentarz
  • majana majana
    2012-12-15 20:04:05

    Przepiękne to ciasto. Nigdy nie jadłam stefanki, musi być absolutnie pyszna. Pozdrawiam:)

    Twój komentarz
  • Ewa Smaczniutkie.pl Ewa Smaczniutkie.pl
    2012-12-15 19:43:25

    Kasiu ciasto wygląda obłędnie! Pięknie je udekorowałaś :)

    Twój komentarz
  • Asiek Asiek
    2012-12-15 19:15:26

    Piękna! I jaka inna od mojej:) Nie wiem, która jest bardziej stefankowa i spierać się o to nie mam zamiaru, tym bardziej, że jak już wiesz, do niedawna nie byłam w stanie zjeść tego ciasta. Na następne święta robię Twoją wersję:)!Pozdrawiam:)

    Twój komentarz
  • Inspirowane Smakiem Inspirowane Smakiem
    2012-12-15 15:33:08

    Pięknie zaprezentowana:)

    Twój komentarz
  • Ola Ola
    2012-12-15 13:54:03

    w wydaniu świątecznym, piękna jest :)

    Twój komentarz
  • Patrycja Patrycja
    2012-12-15 13:41:19

    Wygląda przepięknie!Zapisuję do zrobienia.Pozdrawiam!

    Twój komentarz

Stefanka

Stefanka

Przygotowanie: 50 min. Pieczenie: 20 min

Poziom trudności: Łatwy

Ilość porcji: 12

Forma: 20x30 cm

Opis

U mnie w domu popularna była raczej stefanka czekoladowa na cieście biszkoptowym, więc gdy tylko kilka ładnych lat temu zobaczyłam ten zgoła inny przepis w jakiejś gazetce kulinarnej, zaciekawił mnie do tego stopnia, że wycięłam go i wkleiłam do swojego kajecika z przepisami… wtedy o blogu nawet nie śniłam. ;) Przepis na samo ciasto niestety okazał się mocno niedoszlifowany i trzeba go było mocno przerobić, natomiast przepis na krem – okazał się świetny. Przerobiłam więc przepis na ciasto po swojemu i wbrew moim obawom całość wyszła tak pysznie, że stefanka gości u nas niemalże co święta i znika w tempie ekspresowym. W tamtym roku nie zdążyłam jej już sfotografować, więc w tym postanowiłam nie popełnić tego błędu i zrobić ją przed świętami. ;)

Nie wiem na ile ta wersja jest klasyczną wersją stefanki, ale jest naprawdę pyszna. A całość przedstawia się następująco blaty kruchego lekko miodowego ciasta przełożone kwaskowatymi powidłami (fajnie smakowałoby pewnie tez z dżemem z czarnej porzeczki) oraz pysznym kremem na bazie kaszy manny, nota bene smak kaszy manny jest praktycznie nie wyczuwalny. Bardzo polecam, szczególnie na świąteczny stół.

Ps. Paniom przypominam o kończącym się jutro konkursie, w którym można wygrać bony na piękną bieliznę. Mikołaj już czeka, żeby ją Wam podarować, więc dajcie mu szansę biorąc udział w konkursie. ;)

Składniki

  • Ciasto:

    Ilość Składnik
    200 g masła
    mąki
    jajka
    płynnego miodu
    cukru
    kakao
    sody
  • Krem:

    Ilość Składnik
    mleka
    kaszy manny
    cukru pudru
    sok wyciśnięty z 1 cytryny
    miękkiego masła
  • Dodatkowo:

    Ilość Składnik
    300 g powideł śliwkowych
    cukru pudru do oprószenia
    kakao (dałam czubatą łyżkę)

Sposób przygotowania

Ciasto:

Masło, miód i cukier rozpuścić w rondelku. Przestudzić. Mąkę przesiać połączyć z sodą i kakao, wymieszać. Ostudzoną mieszankę miodowo-maślaną połączyć z mąką, dodać jajka, ciasto wyrobić (nie będzie bardzo gęste, ale po schłodzeniu w lodówce to się zmieni).
Ciasto schłodzić w lodówce przez ok. 1 h.

Schłodzone ciasto rozwałkować na prostokąt* o wymiarach ok. 30 x 20 cm (można rozwałkować od razu na papierze do pieczenia) przełożyć do formy (jeśli nie wałkowaliśmy na papierze formę wykładamy wcześniej papierem do wypieków).*

Ciasto piec około 15-20 minut w temperaturze 180° (grzałka góra/dół). Upieczone ciasto wystudzić, jeśli piekliśmy całość na raz - przekroić ciasto wzdłuż na 4 blaty. Jeśli blaty piekliśmy oddzielnie ten krok mamy z głowy.

Ciasto przykryć ściereczką, żeby nie wysychało.

Krem:

Mleko gotować z cukrem pudrem i kaszą około 10-15 minut, kasza powinna znacznie zgęstnieć (do konsystencji jak deserowa kaszka manna), ale powinna być gładka, lepiej nie dosypywać kaszy (pamiętajmy, że kasza znacznie zgęstnieje po wystudzeniu). Wystudzić najlepiej w lodówce a zimową porą za oknem.
Masło utrzeć na puszystą masę, stopniowo (po 1-2 łyżki) dodawać zimną kaszę, stale ucierać. Na koniec dodać do kremu sok z cytryny, utrzeć na gładką masę. Jeśli krem byłby zbyt luźny można go jeszcze przez chwilę schłodzić, ale raczej nie będzie takiej potrzeby.

Całość:

Powidła rozsmarować na blatach z ciasta, przełożyć kremem. Wierzch ciasta oprószyć cukrem pudrem, ozdobić gwiazdkami z kakao.

*Można też podzielić całe ciasto na 3-4 części , rozwałkować na prostokąty o podanych wyżej wymiarach i piec blaty oddzielnie, wtedy nie będziemy musieli przekrajać ciasta

Smacznego :)