Przygotowanie: 20 min. Pieczenie: 60 min
Poziom trudności: Łatwy
Ilość porcji: 8
Forma: 18 cm
Ilość | Składnik |
---|---|
twarogu półtłustego lub chudego, trzykrotnie zmielonego (może być gotowy twaróg sernikowy, ale ważne, żeby nie zawierał dużo tłuszczu) | |
duże jajka | |
cukru pudru lub ciut więcej w zależności od preferencji smakowych (połowę cukru pudru można zastąpić cukrem brzozowym, czyli ksylitolem lub 3-4 łyżkami naturalnego miodu; można też dodać stewię, ale oprócz słodyczy dodaje ona gorzkawy posmak, który ja wyczuwam, więc nie polecam jej dodatku do sernika) | |
dość gęstego jogurtu naturalnego (o niewielkiej zawartości tłuszczu) | |
skrobi ziemniaczanej | |
skórka starta z połowy sparzonej cytryny | |
ekstraktu z wanilii |
Piekarnik nagrzać do temperatury 150-160 °C (piekłam z termoobiegiem).
Ten sernik najlepiej piec w kąpieli wodnej, co dodatkowo wpływa na jego wilgotność. Spora blachę (np. taką od piekarnika) ustawić poziom niżej niż będzie ustawiony nasz sernik albo po prostu na spodzie piekarnika, wypełnić wrzątkiem do ok. połowy wysokości blachy.
Wszystkie składniki masy serowej przełożyć do miski/misy miksera zmiksować na średnich obrotach na jednolitą masę (nie miksujemy zbyt długo, tylko do połączenia składników, żeby nie napowietrzać zbytnio masy, bo sernik opadnie).
Spód tortownicy o śr. 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia, boki nasmarować odrobiną masła. Masę przelać do tortownicy wstawić na kratkę tuz nad blachą wypełnioną wodą. Piec około 50-60 minut, aż masa wyraźnie się zetnie i przy poruszeniu tortownicą będzie lekko drżeć tylko środek sernika.
Wystudzić w uchylonym piekarniku. Przestudzony wstawić do lodówki na kilka-kilkanaście godzin.
Podawać schłodzony z ulubionymi owocami, musem owocowym lub bez dodatków.
Smacznego :)