Racuchów ze względu na ich kaloryczność nie robię zbyt często. Ba! W zasadzie robię je raz, góra dwa razy w roku...
Dzisiaj faworki, zwane też chrustem. Nie robimy ich w domu za często – w zasadzie tylko w karnawale - a z tego przepisu robię po raz pierwszy. Przepis znalazłam w starym kajecie babci, nie w...