Przygotowanie: 40 min. Pieczenie: 60 min
Poziom trudności: Łatwy
Ilość porcji: 24
Forma: 11x35 cm
Kochani, myślę, że nie przesadzę, jeśli powiem, że to była miłość od pierwszego wejrzenia… no może raczej od pierwszego skosztowania tego ciasta. :) Jest to zdecydowanie jeden z najlepszych pierników jakie jadłam. Tego jak pachnie nie da się opisać, a smak… to niebo w gębie! Piernik wprost rozpływa się w ustach, od razu po upieczeniu jest mięciutki i taki pozostaje przez co najmniej tydzień, a jestem pewna, że i dłużej (u nas doczekał tylko 6-7 dni, stopniowo znikał w niewyjaśnionych okolicznościach). ;) Dlatego piernik ten można spokojnie upiec tuż przed samymi świętami a nawet w Wigilię i od razu po ostudzeniu częstować gości. Gwarantuję Wam, że nie będą zawiedzeni. ;) Piernik przez pierwsze dni jest wręcz wilgotny od bakalii, a jednocześnie pulchny.
Ps. Zawsze wydawało mi się, że tylko lubię pierniki, ale mogę bez nich przeżyć, po spróbowaniu tego jednoznacznie stwierdzam, że je kocham i nie obejdę się bez takiego na święta. :) Musicie go zrobić! :) Serdecznie polecam! :)
Ilość | Składnik |
---|---|
mąki pszennej (może być pół na pół pszenna i żytnia*) | |
posiekanych migdałów bez skórki | |
posiekanych orzechów (u mnie włoskie) | |
kandyzowanej skorki pomarańczowej | |
rodzynek | |
sody | |
skórka otarta z 1 pomarańczy lub cytryny | |
kwaśnej śmietany | |
jajek | |
miękkiego masła | |
cukru | |
miodu | |
mleka | |
przyprawa korzenna do piernika (2-3 łyżeczki mielonego cynamonu, 1 łyżeczka mielonych goździków, ½ łyżeczki kardamonu i imbiru, ¼ łyżeczki utartej gałki muszkatołowej, 5 ziaren zmiażdżonego pieprzu czarnego) lub 1 opakowanie gotowej przyprawy do piernika |
Ilość | Składnik |
---|---|
śmietanki 30% | |
oleju | |
gorzkiej czekolady |
Mąkę przesiać. Miód ogrzewać kilka minut na małym ogniu, dodać skórkę otartą z pomarańczy (cytryny) i skórkę kandyzowaną, ogrzewać (cały czas na małym ogniu) około 10 minut, lekko przestudzić. Wymieszać z mąką, masłem, mlekiem, przyprawami przesianymi przez sitko. Bakalie obtoczyć w mące (1-2łyżki mąki).
Żółtka utrzeć z cukrem na białą, puszystą masę. Wymieszać z przygotowanym ciastem, dodając jednocześnie śmietanę. Ucierać do czasu aż powstanie jednolite, gładkie ciasto, w trakcie ucierania dodać sodę rozpuszczoną w 2-3 łyżkach zimnej wody.
Z białek ubić sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać 3 łyżki cukru. Ubijać jeszcze 1-2 minuty (piana powinna być bardzo sztywna i lśniąca).
Do ciasta dodać bakalie. Wymieszać. Na koniec dodać pianę i delikatnie wymieszać drewnianą łyżką.
Keksówki (u mnie dwie** o wymiarach 23 x 11 x 7 cm) wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć na nie ciasto, napełniając je do połowy wysokości.
Wstawić do piekarnika o temp. około 155°C termoobieg (bez termoobiegu 170°C) i piec około 50-60 minut lub dłużej (sprawdzić przed wyjęciem z piekarnika patyczkiem, jeśli ciasto będzie w pełni upieczone patyczek będzie całkiem suchy, nieoblepiony).
Upieczone pierniki pozostawić w formach do wystygnięcia. Ostudzone polukrować lub polać polewą czekoladową ( w tym celu: czekoladę, śmietankę i olej włożyć do metalowej miski, miskę ustawić na garnku z gotującą się/parującą wodą - wodę gotować na wolnym ogniu. Miska nie pwowinna dotykać wody, a opierać sie tylko na ściankach garnka. Zarówno woda jak i para nie mogą dostać się do miski z czekoladą. Rozpuszczoną czekoladę wymieszać, jeszcze gorącą polać obydwa pierniki. Przechowywać owinięte folią lub pergaminem (najlepiej w chłodnym miejscu).
Smacznego :)
* nie nadaje się mąka żytnia razowa
** można też zrobić jeden długi piernik w większej keksówce np. 35 x 11 x 7 cm