Wracam po krótkiej świątecznej przerwie. :) Przed świętami nie zdążyłam już wrzucić tego wpisu, więc teraz to nadrabiam. Może Wam się przyda, jeśli jeszcze nie macie przesytu słodkości… :) J...
Wybaczcie, ale nie mogę o nim powiedzieć nic złego, bo odkąd spróbowałam go pierwszy raz - jeszcze jako małe dziecko - do chwil obecnej nie udało mi się zjeść lepszego makowca, a miałam okaz...