Ciasto ucierane otrzymuje się z napowietrzonej masy jajowo-cukrowej zmieszanej z tłuszczem i mąką. Warto zauważyć, że ze względu na znaczną zawartość tłuszczu ciasto to ma bardziej zwartą strukturę niż biszkopt, dlatego niezbędny jest udział środków spulchniających (np. proszek do pieczenia). Mówiąc wprost – bez dodatku proszku do pieczenia ciasto będzie zbyt ciężkie i nie wyrośnie. Wyjątek stanowią tutaj ciasta piaskowe spulchniane jedynie dobrze ubita pianą (pamiętajmy bowiem, że nasz babcie i prababcie nie używały środków spulchniających, a mimo tego ciasta te świetnie wyrastały i były puszyste). Musze jednak podkreślić, że aby ciasto ucierane wyrosło bez dodatku proszku użyte jajka muszą być bardzo świeże, usztywnione dodatkiem cukru (jak w biszkopcie).
Technika przygotowania ciasta ucieranego jest dość prosta:
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową, a wiec trzeba je wyjąć z lodówki odpowiednio wcześniej
Masło powinno być odpowiednio zmiękczone (o konsystencji łatwego do smarowania kremu)
Masło napowietrzamy ucierając drewnianą łyżką lub mikserem, łączymy razem z cukrem i ucieramy ok. 10-15 min. do momentu aż cukier całkowicie się rozpuści i uzyskamy jednolitą, mocno napowietrzoną, puszystą i niemalże białą masę (cukier kryształ dobrze jest zastąpić cukrem drobnoziarnistym lub cukrem pudrem wtedy ucieranie trwa znacznie krócej)
Gdy masa maślana jest już puszysta, jednolita, gładka i niemalże biała dodajemy kolejno jajka, ucierając po każdym do momentu aż masa będzie jednolita (ok. 30-40 sekund)
Do jednolitej masy maślano-jajecznej dodajemy przesianą i wymieszaną z proszkiem do pieczenia mąkę i wyrabiamy do uzyskania jednolitej konsystencji
Gotowe ciasto nakładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia lub natłuszczonej i oprószonej mąką/kaszą manną lub bułką tartą.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury ok 160 °C lub więcej w zależności od przepisu. Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika, studzimy w formie, a po lekkim przestudzeniu wyjmujemy wypiek z formy, dalej studząc na kratce.
Wersja bez proszku do pieczenia*: Jeśli decydujemy się na pominięcie proszku do pieczenia, wtedy ucieramy masło z połową cukru, następnie masę maślaną ucieramy z samymi żółtkami (żółtka dodajemy kolejno i po każdym ucieramy). Białka natomiast ubijamy na sztywną pianę, a gdy jest już zupełnie sztywna, dodajemy po 1 łyżce cukier i stale ubijamy do wyczerpania cukru (kolejna łyżkę cukru dodajemy, gdy poprzednio dodany cukier dobrze się już rozpuścił i połączył z pianą (łatwo to ocenić, bo nie słyszymy już „zgrzytania” cukru, piana jest coraz sztywniejsza i coraz bardziej lśniąca). Ubitą pianę należy dodać na końcu (po dodaniu przesianej mąki) i delikatnie wmieszać ją drewnianą łyżką lub silikonową szpatułą. Temperatura pieczenia jest taka sama.
*do przygotowania wyłącznie z bardzo świeżych jajek, najlepiej 3-7 dni od zniesienia; jajka zaraz po zniesieniu nie nadają się, bo ciężko Wam będzie oddzielić białko od żółtka
UWAGA! Ciasta ucierane nie lubią zbyt długiego mieszania masy maślano-jajowej z mąką (a więc podczas łączenia masy maślano-jajowej z mąką mieszamy tylko do momentu połączenia się składników). Zbyt długie mieszanie masy maślano-jajowej z mąką może być przyczyna powstania zbitego miękiszu, a co za tym idzie zakalca i nikłego wyrastania ciasta.
Z kolei nadmiar środków spulchniających oraz zbyt duża ilość tłuszczu i żółtek powodować może nadmierne kruszenie się wyrobu.
Przepisy na ciasta ucierane znajdziecie tutaj.
mam w przepisie- ubić całe jajka z cukrem na puszystą masę, potem dodać olej mąkie.. czy zbyt długie ubijanie jajek z cukrem może zepsuć ciasto??
Dobre ubicie jajek z cukrem (na puszystą jasną masę) wpływa na pulchność/puszystość i wyrastanie ciasta i jest wskazane, natomiast już po dodaniu reszty składników (w tym przypadku oleju i mąki) ciasta nie należy długo miksować - tylko do momentu aż masa będzie jednolita. Gdy zbyt długo ucieramy ciasto po dodaniu wszystkich składników, po upieczeniu może nam wyjść zbite, zakalcowate ciasto. Pozdrawiam
Brak danych.