KidsPRO.pl - Pierwszy w Polsce kurs programowania, gdzie uczymy pisząc prawdziwe programy, a nie gry!

Amerykanka

Przyg: 20 min Pieczenie: 50 min
Średni
Porcje: 12
KidsPRO.pl - Pierwszy w Polsce kurs programowania, gdzie uczymy pisząc prawdziwe programy, a nie gry!
Filtry wyszukiwania
amerykanka2.JPG

Składniki:

Forma protokątna (Kliknij ikonę, aby zmienić rozmiar)
14x38 cm

  • Ilość Składnik
    kwaśnych jabłek
    sok wyciśnięty z 1/2 cytryny (w wersji dla dorosłych sok z cytryny można zastąpić rumem lub calvadosem)
    orzechów włoskich
    200 g miękkiego masła
    cukru pudru lub drobnego cukru do wypieków (można użyć zwykłego cukru, wtedy trzeba trochę dłużej ucierać)
    duże jajka
    ekstraktu z wanilii (w oryginale cukier wanilinowy)
    mąki pszennej (używam tortowej)
    proszku do pieczenia
    cynamonu (dałam 1/2 łyżeczki)
    kakao

Sposób przygotowania

Jabłka umyć, obrać, pokroić w ósemki, wyciąć gniazda nasienne i następnie pokroić w kostkę. Przełożyć do miski, zalać sokiem z cytryny (rumem lub calvadosem).

Orzechy posiekać.

Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę (mikserem lub robotem). Kolejno dodawać jajka i dalej ucierać na średnich obrotach miksera. Kolejne jajko dodajemy, gdy masa poprzednie połączy się z masłem w jednolitą masę (po około 30 sekundach). Gdy wykorzystamy już wszystkie jajka i masa jest puszysta, dodać ekstrakt z wanilii i zmiksować.

W drugim naczyniu wymieszać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, kakao i cynamon. Dodać do masy maślano-jajecznej, wymieszać do połączenia się składników. Dodać posiekane orzechy i jabłka osączone z soku/rumu i ponownie delikatnie wymieszać całość.

Keksówkę o wymiarach 14 x 38 cm (można zastąpić formą o wymiarach 30 x 20 cm) nasmarować masłem, wyłożyć papierem do wypieków. Ciasto przełożyć do formy, wierzch wyrównać.

Piec około 45-55 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 165 °C – termoobieg (grzanie góra/dół 180 °C) (pod koniec pieczenia sprawdzić patyczkiem czy jest już upieczone, patyczek nie powinien być obklejony mokrym ciastem, ale może być wilgotny od jabłek).

Gotowe pozostawić na kwadrans w formie, by nieco przestygło, następnie wyjąć z formy i dalej studzić na kratce. Wystudzone oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego :)

Przyg: 20 min Pieczenie: 50 min
Średni
Porcje: 12

To ciasto, które uwielbiałam będąc dzieckiem. Nie wiem w zasadzie, dlaczego tak nazywa się to ciasto i czy faktycznie taka jest jego nazwa, czy może tylko u nas w domu tak się na nią mówiło. ;) Może to zasługa ciemnego koloru? Ale wtedy chyba powinna się nazywać afrykanka? :)

W zasadzie to nie wiem też czy mama je piekła czy kupowała w cukierni, z której nota bene pamiętam inne pyszne ciasta, ale niewątpliwie ciasto to było jednym z moich ulubionych. I wiele chyba się nie zmieniło pod tym względem, bo mimo że nie jadłam go już kilka lat, jak tylko się upiekło i spróbowałam pierwszy kęs wiedziałam, że teraz będzie gościć u nas częściej.

Przepis znaleziony w notesie mamy okazał się strzałem w dziesiątkę, choć tak jak już wspominałam, nie wiem czy ciasto, które jadłam w dzieciństwie pochodziło od mamy i czy korzystała właśnie z tego przepisu (bo mama na ogół robiła i robi wszystkie ciasta na oko i prawie zawsze wychodzą jej pyszne). ;) Nie będę mamie zadawała tego kłopotliwego pytania, bo jeszcze się okaże, że ciasto pochodziło z cukierni i czar moich wspomnień pryśnie. ;)

Wydaje mi się, ze to ciasto jest dość popularne, bo teraz od czasu do czasu widzę je gdzieś w cukierniach, choć nazywa się na ogół inaczej, ale wygląda identycznie. Jeśli jednak nie znacie tego ciasta lub/i jeśli sami go jeszcze nie robiliście to bardzo Was namawiam, bo wychodzi przepyszne. Bardzo wilgotne, mocno kakaowe, z delikatną nutą cynamonu. No i te wszechobecne rozpływające się w ustach kwaskowate jabłka. Jak dla mnie to jedno z najlepszych ciast z jabłkami i wole je chyba nawet od tradycyjnego jabłecznika. Choć nie może oczywiście konkurować z szarlotka mojej babci, bo to dwie całkiem inne historie. ;)

Gorąco polecam!

amerykanka.jpg amerykanka3.JPG

Zdjęcia Czytelników

Komentarze Czytelników

Komentarze są moderowane, a więc pojawiają się na blogu po zaakceptowaniu ich treści.

Twój komentarz
  • SlodkieFantazje SlodkieFantazje
    2013-12-25 00:12:44

    @Kaja - nie jest konieczne, myślę, że 16 g cukru wanilinowego wystarczy.

    Twój komentarz
  • Kaja Kaja
    2013-12-24 14:43:47

    Czy konieczne jest dawanie orzechów włoskich? I jeszcze jakbym chciała dać cukier wanilinowy to jaką jego ilość?

    Twój komentarz
  • Jolanta szyndlarewicz Jolanta szyndlarewicz
    2013-10-16 16:44:28

    Ja to ciasto znam jako awaryjne i pod taka nazwa u nas gościło:) Bardzo je lubiłam, musze je koniecznie zrobić:)

    Twój komentarz
  • Vanilia81 Vanilia81
    2013-09-15 12:24:33

    Kasiu wysłałam listę na maila ;)

    Twój komentarz
  • SlodkieFantazje SlodkieFantazje
    2013-09-14 20:40:59

    @Vanilia81 - to dobrze wiedzieć. Ciesze się, że się poznamy. :) Ps. A czy wiesz może kto jeszcze będzie? :) Bo ja w sumie nie spytałam. :)

    Twój komentarz
  • Majana Majana
    2013-09-14 15:11:48

    Pięknie wygląda. Znam to ciasto pod nazwami: salcesonwiewiórkaplacek amerykański Pyszne :)

    Twój komentarz
  • magduszka magduszka
    2013-09-14 13:51:53

    tak ciasto mozna polac polewa ja polewalam dwukolorowa jasna i ciemna czekolada smacznego!

    Twój komentarz
  • karolina karolina
    2013-09-14 07:21:29

    U mnie w domu do ciasto jest od lat, ale zawsze obowiązkowo z polewą z mleka w proszku :) znika w ciągu chwili ;)

    Twój komentarz
  • Vanilia81 Vanilia81
    2013-09-13 21:17:35

    O tak, to ciasto jest świetne! Znam je pod nazwą ,,ciasto włoskie" bo pod taką nazwą można je było kupić w pobliskiej cukierni. Przepis mam od mamy, ale moje zawiera masła tylko oleji polewam je czekoladową polewą :) Jest niezastąpione zawsze wtedy, gdy potrzebuję całej blachy ciasta (np. na przedszkolny piknik, czy większą imprezę).ps. Kasiu wygląda na to, że poznamy się i popieczemy razem na czwartkowych warsztatach :))) Ogromnie się cieszę! Do zobaczenia :*

    Twój komentarz
  • SlodkieFantazje SlodkieFantazje
    2013-09-13 19:36:38

    @Kama - tak, jak najbardziej można pominąć.

    Twój komentarz
  • kama kama
    2013-09-13 18:41:01

    A czy można pominąć orzechy, bo niestety uczulenie:(

    Twój komentarz
  • cytrynka880 cytrynka880
    2013-09-13 14:12:55

    Na pewno wypróbuję, pamiętam to ciasto z dzieciństwa, jak u kogoś jadłam, ale potem nigdy go już nigdzie nie widziałam:)zobaczymy:)

    Twój komentarz
  • Sabi Sabi
    2013-09-13 13:17:36

    biorę się do roboty!! :)

    Twój komentarz
  • magduszka magduszka
    2013-09-13 13:06:43

    to ciasto nosi rowniez nazwe "plecek męza" jest jego uproszczony i mniej prachlonny sposob i 3 mozna3 wersje-smaki zrobic: 1kg jablek pokroic w kostke wlozyc do miski posypac 1 szklanka cukru dodac rodzynki i odstawic nawetood 1 godzinyy nawet na noc aby puscily sok potem kolejno dodac:2 szklanki maki 3 jajka cukier waniliowy 1 lyzczeke sody -lyczeke proszku do pieczenia 2 lyzki oleju wymieszac lyzka drewniana piec i sprawdzac patyczkiem do kolejnych wersji mozna dodac:1) 2 lyski kako2)przyprawe korzenna lub cynamon3)wersja swiayteczna-dodaje sliwki wedzone-polskie orzechy rodzynki i przyprawe korzenna jest SUPER poleam

    Twój komentarz

Amerykanka

Amerykanka

Przygotowanie: 20 min. Pieczenie: 50 min

Poziom trudności: Średni

Ilość porcji: 12

Forma: 14x38 cm

Opis

To ciasto, które uwielbiałam będąc dzieckiem. Nie wiem w zasadzie, dlaczego tak nazywa się to ciasto i czy faktycznie taka jest jego nazwa, czy może tylko u nas w domu tak się na nią mówiło. ;) Może to zasługa ciemnego koloru? Ale wtedy chyba powinna się nazywać afrykanka? :)

W zasadzie to nie wiem też czy mama je piekła czy kupowała w cukierni, z której nota bene pamiętam inne pyszne ciasta, ale niewątpliwie ciasto to było jednym z moich ulubionych. I wiele chyba się nie zmieniło pod tym względem, bo mimo że nie jadłam go już kilka lat, jak tylko się upiekło i spróbowałam pierwszy kęs wiedziałam, że teraz będzie gościć u nas częściej.

Przepis znaleziony w notesie mamy okazał się strzałem w dziesiątkę, choć tak jak już wspominałam, nie wiem czy ciasto, które jadłam w dzieciństwie pochodziło od mamy i czy korzystała właśnie z tego przepisu (bo mama na ogół robiła i robi wszystkie ciasta na oko i prawie zawsze wychodzą jej pyszne). ;) Nie będę mamie zadawała tego kłopotliwego pytania, bo jeszcze się okaże, że ciasto pochodziło z cukierni i czar moich wspomnień pryśnie. ;)

Wydaje mi się, ze to ciasto jest dość popularne, bo teraz od czasu do czasu widzę je gdzieś w cukierniach, choć nazywa się na ogół inaczej, ale wygląda identycznie. Jeśli jednak nie znacie tego ciasta lub/i jeśli sami go jeszcze nie robiliście to bardzo Was namawiam, bo wychodzi przepyszne. Bardzo wilgotne, mocno kakaowe, z delikatną nutą cynamonu. No i te wszechobecne rozpływające się w ustach kwaskowate jabłka. Jak dla mnie to jedno z najlepszych ciast z jabłkami i wole je chyba nawet od tradycyjnego jabłecznika. Choć nie może oczywiście konkurować z szarlotka mojej babci, bo to dwie całkiem inne historie. ;)

Gorąco polecam!

Składniki

  • Ilość Składnik
    kwaśnych jabłek
    sok wyciśnięty z 1/2 cytryny (w wersji dla dorosłych sok z cytryny można zastąpić rumem lub calvadosem)
    orzechów włoskich
    200 g miękkiego masła
    cukru pudru lub drobnego cukru do wypieków (można użyć zwykłego cukru, wtedy trzeba trochę dłużej ucierać)
    duże jajka
    ekstraktu z wanilii (w oryginale cukier wanilinowy)
    mąki pszennej (używam tortowej)
    proszku do pieczenia
    cynamonu (dałam 1/2 łyżeczki)
    kakao

Sposób przygotowania

Jabłka umyć, obrać, pokroić w ósemki, wyciąć gniazda nasienne i następnie pokroić w kostkę. Przełożyć do miski, zalać sokiem z cytryny (rumem lub calvadosem).

Orzechy posiekać.

Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę (mikserem lub robotem). Kolejno dodawać jajka i dalej ucierać na średnich obrotach miksera. Kolejne jajko dodajemy, gdy masa poprzednie połączy się z masłem w jednolitą masę (po około 30 sekundach). Gdy wykorzystamy już wszystkie jajka i masa jest puszysta, dodać ekstrakt z wanilii i zmiksować.

W drugim naczyniu wymieszać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, kakao i cynamon. Dodać do masy maślano-jajecznej, wymieszać do połączenia się składników. Dodać posiekane orzechy i jabłka osączone z soku/rumu i ponownie delikatnie wymieszać całość.

Keksówkę o wymiarach 14 x 38 cm (można zastąpić formą o wymiarach 30 x 20 cm) nasmarować masłem, wyłożyć papierem do wypieków. Ciasto przełożyć do formy, wierzch wyrównać.

Piec około 45-55 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 165 °C – termoobieg (grzanie góra/dół 180 °C) (pod koniec pieczenia sprawdzić patyczkiem czy jest już upieczone, patyczek nie powinien być obklejony mokrym ciastem, ale może być wilgotny od jabłek).

Gotowe pozostawić na kwadrans w formie, by nieco przestygło, następnie wyjąć z formy i dalej studzić na kratce. Wystudzone oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego :)